W minioną niedzielę w naszym regionie miały miejce prymicje, czyli pierwsze msze święte
odprawiane przez nowo wyświęconych kapłanów. Prymicja jest sprawowana zazwyczaj dzień po święceniach kapłańskich dokonanych przez biskupa. W Polsce zwyczajowo Mszę prymicyjną sprawuje się w kościele parafialnym, z którego wywodzi się kapłan. W naszym regionie prymicje odbyły się m.in w Węgierskiej Górce i Zwardoniu.
Z nowym kapłanem rozmawiała Karolina Hojny:
27.05.2018r. w kościele parafialnym pod wezwaniem WNMP w Zwardoniu swoją pierwszą mszę św. odprawił neoprezbiter Jakub Musur. Z domu rodzinnego przybył do parafii w barwnym korowodzie zaprzęgów konnych, w którym asystowały OSP Zwardoń i OSP Laliki. Następnie przez odświętnie przybrany Zwardoń przeszła procesja, która wprowadziła prymicjanta do kościoła. Został w nim powitany przez księdza proboszcza oraz przedstawicieli parafii i organizacji społecznych. Msza Św. była wielkim przeżyciem nie tylko dla ks. Jakuba, ale również dla całej rodziny, przyjaciół i parafian.
Chwytające za serce kazanie wygłosił ks. Dariusz , który przyjechał z Ostravy. Jako bardziej doświadczony, udzielił neoprezbiterowi cennych rad na rozpoczętą drogę życia. Na zakończenie wszystkim uczestnikom Mszy zostało udzielone prymicyjne błogosławieństwo.
- Księże Jakubie,kiedy poczuł ksiądz w sobie powołanie?
Jakub Musur: Tę iskrę Bożą czułem w sobie już od dziecka, a ostatecznej pewności nabrałem w klasie III liceum.
- Jak długo ksiądz dojrzewał do tego, aby iść do seminarium i dlaczego chciał zostać księdzem?
Do tej decyzji dochodziłem długo. Przyczyniła się do tego I Komunia Święta oraz przykład księży, których Bóg postawił na mojej drodze.
- Jak ksiądz wspomina swój pobyt w seminarium?
Nie był to łatwy czas. Studia trwają 6 lat i jest to czas wytężonej nauki, modlitw i nabieraniu doświadczeń życiowych. Mimo to wspominam je dobrze, zawiązało się na nich wiele przyjaźni.
- Jakie emocje księże towarzyszyły Ci podczas samodzielnej mszy św.?
Trudno powiedzieć, ale był to dla mnie duży stres i poczucie wielkiej odpowiedzialności. Rozpoczynam nowe życie jako ksiądz i chce do końca swoich dni nim zostać. Proszę wszystkich o modlitwę w swojej intencji, gdyż chcę zostać świętym księdzem. Wsłuchiwałem się w kazanie, które było konkretne i prawdziwe. Poruszało sprawy będące życiową prawdą.
- Jaki wyznaczył sobie ksiądz główny cel swojego kapłaństwa?
Głównie chcę pomagać ludziom w dojściu do zbawienia. Sam również chcę do niego dotrzeć. W swoim życiu będę kierował się "miłością" do wszystkich.
- Bardzo dziękuję za rozmowę.
Dziękuję.
Na koniec chciałam dodać, że ksiądz Jakub łączy w sobie wiele środowisk; tam gdzie się urodził, przystąpił do sakramentów i gdzie mieszkał. Prymicje połączyły dwa powiaty /Żywiecki i Cieszyński/ trzy gminy /Istebna, Milówka, Zwarodoń/ oraz trzy parafie /Jaworzynka, Laliki,Zwardoń/.